niedziela, 30 lipca 2023

Mit Ariadny opowiedziany na nowo - "Pani Labiryntu" Magdy Knedler

Książka zwróciła moją uwagę nie tylko ze względu na sentyment do mitów, ale także przez intrygujący opis na tylnej stronie okładki. Sama okładka również bardzo mi przypadła do gustu, przebolałam nawet fakt, że nie jest twarda i "przytuliłam ją", żeby zagłębić się tę opowieść w swoim zaciszu (choć doczekała się tego dopiero w podróży nie tak daleko "źródeł" zresztą - takie dodatkowe prawie zanurzenie się w klimat).

 

Mimo bazowania na znanym micie nie jest to oczywiście tekst źródłowy, jedynie opowieść wykorzystująca postacie z mitologii greckiej oraz osadzona w ówczesnych realiach. Bardzo wciągająca lektura, napisana przystępnym i lekkim językiem. Jest też dość oryginalna, a Ariadna - jako główna bohaterka - przedstawiona jest jako nietuzinkowa postać, która w miarę upływu czasu staje się niesamowicie charyzmatyczną kobietą. Rozczulały mnie opisy jej kontaktu z naturą, oddające bliskość z przyrodą i radość, jaką z tego czerpie. Wspaniale roztaczająca się aura mistycyzmu, kultu prastarej bogini, poszukiwanie własnej tożsamości.

Znawcy mitologii spotkają się przy lekturze z zupełnie inną perspektywą postrzegania mitologicznych postaci. Autorka znanych z mitologii bohaterów kreuje wręcz na nowo, bawiąc się swoją opowieścią dodaje nieco pikanterii opisywanym sytuacjom, demonizuje bądź wybiela niektórych antagonistów. Świetnie wykorzystuje szczególnie labirynt, w którym ukryty jest potwór, nadając mu dodatkowy tajemniczy, mistyczny wręcz charakter i funkcję, przez co sprawia wrażenie żywego organizmu odziałującego na każdego człowieka inaczej i ukazującego mu inne wizje. Wszystko to sprawia, że czytelnik może liczyć na niezłą ucztę emocjonalną oraz godziny dobrej lektury. Śmało mogę ją polecić, wielce prawdopodobne też, że sięgnę po nią kiedyś jeszcze raz.