Zakupiłam wczoraj kolejne pozycje, tym razem autorów związanych ze Szczytnem.
Lekturę zaczęłam od pozycji dość młodej autorki. Powieść inna niż wszystkie, które do tej pory czytałam. Z treści przebija potrzeba poszukiwania siebie, akceptacji tego, jakim się jest, ale również uczenia się siebie. Historia wzruszająca, pełna emocji, próba uporządkowania chaotycznych myśli i ubrania ich w odpowiednie słowa. Przeczytałam nadzwyczaj szybko, zaintrygowana przesłaniem ukrytym w kolejnych linijkach tekstu. Z pewnością nie jest to lektura dla każdego, ale z pewnością przypadnie do gustu tym wszystkim, którzy kiedykolwiek wątpili w siebie, poszukują własnej drogi, potrzebują ukojenia swojej niespokojnej duszy. Ciężko mi w tym momencie stwierdzić, czy sięgnę po nią po raz kolejny, na pewno jednak czekam na dalsze twory autorki. Jestem ciekawa, jak rozwinie warsztat, bo widzę tu dość ciekawy potencjał.
Korzystając z urlopu - wracam do czytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz